Kolumny Klipsch Heresy IV 1

Uwaga ogólna

Poniższy wpis nie jest reklamą ani zachętą do zakupu sprzętu wymienionego w tekście. Celem artykułu jest przedstawienie rozwiązań technicznych mogących umilić księgowemu życie po godzinach.


Kolumny pasywne Klipsch Heresy IV

Artykuł stanowi rozszerzenie do Klipsch Promedia Heritage 2.1.

Specyfikacja Heresy IV

Kolumny Klipsch Heresy IV 3
Specyfikacja Klipsch Heresy IV
Kolumny Klipsch Heresy IV 4
Klipsch Heresy IV

Zalety

  • Wygląd vintage – powrót do przeszłości
  • Wysoka efektywność rzędu 99dB – w czasach vintage bardzo istotna gdyż brakowało wtedy mocnych wzmacniaczy. Im wyższa efektywność tym głośniej zagra kolumna przy takim samym sygnale.
  • Duży głośnik niskotonowy 12 cali zapewniający dobre zejście i niskie zniekształcenia w dolnych rejestrach.
  • Rozsądny dobór częstotliwości na zwrotnicy 850Hz i 4500Hz dla głośników vintage.

Wady

  • Trudno mówić o wadach sprzętu vintage. Albo się go akceptuje takim jakim jest … albo kupuje coś innego.
  • Trumienny” wygląd bez maskownicy.

Heresy IV – problem dużego głośnika niskotonowego

  • Zwiększając wielkość głośnika niskotonowego możemy podnieść jego efektywność oraz poprawić jakość basu.
  • Niestety tego samego nie można powiedzieć w odniesieniu do głośników średniotonowych i wysokotonowych. Im większa membrana tym bardziej skracamy górny zakres poprawnej pracy głośnika. Dla tych przetworników nie można podnosić efektywności w „nieskończoność„.

Jak sobie z tym radzono?

Pierwszy sposób

  • Zwiększano liczbę głośników średniotonowych i wysokotonowych aby sumarycznie dogonić efektywnością głośnik niskotonowy. Stąd zrodziły się konstrukcje o 4 lub większej liczbie głośników.
  • Nie ma jednak nic za darmo. Kiedy więcej niż jeden głośnik przenosi ten sam zakres częstotliwości przybywa zniekształceń gdyż głośniki wzajemnie sobie „przeszkadzają„.

Drugi sposób

  • Stosowano głośniki tubowe mającą dużo wyższą efektywność. Stąd zrodziły się konstrukcje mieszane z głośnikami stożkowymi i tubowymi oraz wyposażone tylko w głośniki tubowe powyżej niskotonowego.
  • Nie ma jednak nic za darmo. Głośniki tubowe do listy zniekształceń trapiących słuchaczy dokładają kolejne. Zniekształcenia wnoszone przez komorę rezonansową oraz tubę, która nie wzmacnia dźwięków w sposób liniowy. Im niższa częstotliwość tym większej wymaga tuby.
  • Z powyższych powodów głośni tubowe nie są zgodne z zasadą „wysokiej wierności” i nie są zalecane w zestawach domowych np. Tonsil w instrukcji do kolumn serii „Altus” wyposażonych w głośnik tubowy określał je jako zestawy nagłaśniające i zalecał wysoki poziom głośności. Byli tacy użytkownicy i są nadal, którzy próbują je wykorzystywać w innych celach, a potem mówią „coś tu nie gra„.

Podsumowanie

Do tego aby dźwięk był odbierany jako naturalny potrzebujemy odpowiedniej dynamiki czyli albo kolumn o wysokiej efektywności albo mocnego wzmacniacza, a najlepiej jednego i drugiego. W czasach vintage kiedy mocnych wzmacniaczy brakowało forsowano efektywność kolumn.

Jak już wiemy można to robić tylko do pewnego poziomu powyżej którego z powodu ograniczeń konstrukcyjnych i mechanicznych głośników odbywa się to kosztem ilości zniekształceń.

Znaczenie dynamiki rośnie wraz ze spadkiem głośności. We wzmacniaczach radzono sobie w ten sposób, że oprócz korekcji tonów wysokich i niskich dokładano filtr fizjologiczny (Loudness). Trochę to pomagało, ale wystarczy posłuchać fortepianu na żywo i nagrać, a potem odtworzyć na najlepszym sprzęcie vintage w domu… słabo. Dla gorzej słyszących to samo można powtórzyć z wystrzałami z broni palnej na strzelnicy sportowej.

Głośnik/zestawy głośnikowe są najsłabszym elementem toru audio. Trudno w to uwierzyć, ale zasada działania głośnika nie zmieniła się od czasu jego wynalezienia, To nadal kiepskie źródło dźwięku. Aby się o tym przekonać wystarczy dostatecznie mocno przekręcić gałkę głośności w prawo.

Być może coś się przez ostatnie 40-50 lat zmieniło, ale „wtedy” tak to wyglądało.

Heresy IV – problem z dziurą w całym

Oplotkowaliśmy głośniki tubowe. Czas na kolejne rozwiązanie stosowane w kolumnach Heresy IV – obudowę bass-reflex.

Wcześniejsze wersje produkowane były jako obudowy zamknięte. W wersji IV zmieniono koncepcję na bass-reflex ukryty z tyłu kolumny.

Typ obudowy bass-reflex nie jest zgodny ani z zasadą „nieograniczonej przegrody” gdyż robi w niej „dziurę„, ani z zasadą „wysokiej wierności” gdyż „podbarwia” tony niskie.

Pomijając wszystkie inne niedogodności problemem nie do wyeliminowania pozostaje hałas wywoływany przez przepływ powietrza w tunelu.

Mimo wad obudowa bass-reflex jest użyteczna dla producentów gdyż pozwala „podbić” bas (zwiększyć pokupność) oraz zmniejszyć rozmiary obudowy – ograniczyć koszty produkcji, transportu, magazynowania tym samym zmniejszyć cenę dla konsumentów.

Kolumny Klipsch Heresy IV 5
Klipsch Heresy IV

Ocena kolumn

Optycznie eleganckie „paczki„, które zachowują styl vintage z początków produkcji. Ascetyczny skandynawski wygląd bez ozdobników. Przywołują skojarzenia z takimi legendarnymi polskimi konstrukcjami z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku jak Fonica A-10, Fonica A-11, Fonica A-12, Fonica A-13 czy Fonica A-14. Prostokątny kształt o szerokim frocie zakryty maskownicą. Co do brzmienia kolumn Heresy IV – nie wiem nie słyszałem.

Cena kolumn Klipsch Heresy IV

Orientacyjna cena w styczniu 2025 roku: 22.300zł za parę. Dobra dla wywołania efektu „zbierania szczęki z podłogi” u gości domu nie posiadających tak dużych kolumn.

Czy warto kupić?

To każdy musi przedyskutować z własnymi preferencjami, oczekiwaniami oraz głębokością portfela. Pomijając ostatni element ja bym nie kupił z następujących powodów:

  • nie przepadam za „dziurami” w obudowie,
  • nie jestem zwolennikiem „estradowego” brzemienia głośników tubowych,
  • za małe zejście najprawdopodobniej z uwagi na „estradowe” górne zawieszenie głośnika niskotonowego.

W tym budżecie szukałbym kolumn o konstrukcji zamkniętej, trójdrożnej z głośnikiem niskotonowym rzędu co najmniej 10 cali np. KLH Model Five albo z epoki Tonsil ZG80 C115. W obu wariantach sporo zaoszczędzimy.

Co w kolumnach piszczy

Trochę opisu i wrażeń w prezentacjach niżej.

Z upływem czasu rośnie w kalkulacji ceny pozycja „legenda„. Najpierw … jednak trzeba ją stworzyć. Zauważyliście, że do legendy przechodzą kolumny duże i głośno grające?

Prezentacja 1:

Kolumny Klipsch Heresy IV

Prezentacja 2:

Kolumny Klipsch Heresy IV

Klipsch pasywnie w stylu vintage

Mówiąc o produktach firmy Klipsch w stylu vintage nie sposób nie wspomnieć o innych produktach z linii Heritage:

Modele znajdujące się w ofercie firmy „od zawsze„. Konstrukcje pasywne wykorzystujące głośniki tubowe i obudowy typu bass-reflex. Z uwagi na ceny raczej dla zamożniejszego konsumenta. Ceny orientacyjne ze stycznia 2025.

Kolumny Klipschorn księgowośc w Łodzi biuro rachunkowe
Klipschorn

Zdjęcia: oficjalny serwis producenta.